Drogi Czytelniku witaj serdecznie! Pozostając w kręgu kulinarnych doznań zapraszam na poznanie kuchni bengalskiej słynącej z palety dań spożywanych według ustalonej etykiety, które zachwycają smakiem, kunsztem wykonania jak również są bezpieczne dla zdrowia i nie stanowią wyzwania jak w przypadku ryby fugu.
Pagórek ryżowy ogród warzywny zdobi.
Blog podróżniczy dowiedział się, że kuchnia bengalska, czyli mieszkańców Indii zamieszkujących stan Bengal jest lekka i co najważniejsze zdrowa.Dania przygotowywane są z wyczuciem, z zachowaniem odpowiedniej kolejności i przestrzegania porządku na talerzu. Jednym z ważnych produktów którego nie może zabraknąć jest ryż usypany w formie pagórka z towarzyszącym tuż obok dalem, czyli sosem z soczewicy lub grochu połączonym z mocno przyprawionymi smażonymi warzywami. Widok tych zdrowych dań zachęca do spożycia w którym chodzi o delikatne łączenie poszczególnych składników tak by ryż nie został zbyt natarczywie pochłonięty przez pozostałe składniki, a jedynie delikatnie muśnięty. Z chwilą zjedzenia pora na następne kulinarne doznanie dla kubków smakowych, które stanowią kwiaty bananowca przy współudziale ziemniaków, a tuż za nimi dania z kurczaka i koźliny.
Ilisza rumiana w oleju skąpana.
Rzeki zmierzające do Zatoki Bengalskiej nawadniają tereny rolnicze tym samym zapewniają mieszkańcom żywność, jak również żyją w nich ulubione przez Bengalczyków ryby słodkowodne. Jedną z serwowanych przez kuchnię bengalską ryb jest ilisza w otoczeniu oleju gorczycowego z odpowiednią dozą przypraw, czasem podana nie sama, a w asyście ziemniaków. Jest ona zupełnie bezpieczna dla zdrowia i nie trzeba wykazać się odwagę by ją spożyć jak to ma miejsce w czasie degustacji ryby fugu.
Na stół wjeżdża królowa- kulka serowa.
Pora zatem na słodkości, a podróżniczy blog podpatrzył jakie delicje będą asystować roszoguli, czyli kulce serowej otulonej syropem, jak etolą. Wśród specjałów kuchni bengalskiej są także ciasteczka o smaku pistacjowym lub maślanym oraz miniaturowe naleśniki nadziane kokosem. Nie może zabraknąć pajeszu, czyli rozgotowanego w mleku ryżu z dodatkiem kardamonu i grona rodzynek, a to wszystko udekorowane orzechami nerkowca.
W sztuce spożywania etykieta przestrzegana.
W czasie jedzenia dań kuchni bengalskiej należy zrezygnować z pośpiechu, należy oddalić nagłe i nerwowe gesty. Cała sztuka polega na subtelnym, precyzyjnym, wyważonym łączeniu każdej z potraw tak by jak najmniej pobrudzić dłonie którymi się biesiadujący posługuje. Można rzec, że w tym czasie spożywający zdaje jakoby egzamin z dobrych manier, a jak na nim wypadnie zależy od tego czy pilnie przestrzegał obowiązujących zasad.
Drogi i Szanowny Czytelniku, serdecznie dziękuję za dzisiejsze ”spotkanie” na podróżniczym blogu. Tak jak świat obfituje w różnorodność narodów, tak każdy z nich posiada własne obyczaje, tradycje, język i bogactwo smaków kulinarnych. Jedne są prawdziwym wyzwaniem jak spożycie ryby fugu, a innymi serwowanymi przez kuchnię bengalską wręcz bez obaw można się delektować, ale lepiej zawsze pamiętać by zachować umiar .
Załączona fotografia przedstawia jedno z wielu tradycyjnych indyjskich w tym bengalskich kuchni, czyli kurczak maślany w towarzystwie śnieżnobiałego ryżu.