Czy wiesz, że słonie żyjące na terenie Parku Narodowego Ngorongoro posiadają najdłuższe ciosy jakie znał świat!
Z życzliwością spowitą w sercu witam Drogi Czytelniku!
Coraz mniej jest na świecie miejsc, gdzie zwierzęta mogą beztrosko żyć, gdzie nie wiedzą co to lęk, a przyroda zachwyca swą dziewiczością i nieskalanym pięknem. Podróżniczy blog odszukał taką oazę spokoju, a jest nią Park Narodowy Ngorongoro usytuowany w Tanzanii, który podobnie jak japoński Park Narodowy Nara skupia szczęśliwe zwierzęta. Jeśli zatem potrzebujesz nieco wytchnienia, to z pewnością w tym zakątku świata zaznasz ukojenia.
Tanzania wyróżniona, darem natury wzbogacona.
Tanzanię wyróżnia Krater Ngorongoro, który gwoli prawdy nie jest kraterem, lecz kalderą- wielkim otworem powstałym w ziemi na skutek eksplozji wulkanu. Zjawisko to miało miejsce przed dwudziestoma milionami lat, w efekcie czego powstała dolina posiadająca średnicę dwudziestu kilometrów, a wokół niej rozpościerają się zbocza mierzące siedemset metrów, które tworzą zaciszną przystań dla wielu gatunków zwierząt, gdyż krater ten pełni równocześnie rolę Parku Narodowego Ngorongoro.
Dziewicze miejsce, gdzie myśliwy na szczęście nie dotarł jeszcze.
Blog podróżniczy uzyskał pomyślne informacje, że Park Narodowy Ngorongoro nie nawiedzili myśliwi, którzy przybywali do Afryki już z początkiem XX wieku, by bezdusznie polować. Dokonywali tych nader okrutnych czynów w innych rejonach kraju, a ostudził ich haniebne zapędy by dotrzeć do tanzańskiego krateru, zbyt trudny dojazd zwłaszcza kiedy kraj był spowity w porze deszczowej, co znacznie komplikowało ich nieludzkie plany.
Obecnie Park Narodowy Ngorongoro odwiedzają rzesze turystów ze wszystkich stron świata. Z myślą o nich wybudowano tutaj kompleks hoteli usytuowanych na krawędzi wygasłego wulkanu, gdzie mogą znaleźć spokój, wytchnienie, przemyśleć pewne sprawy, a być może odnaleźć sens życia.
Zwierzęta żyją jak w raju, w kolebce błogiego spokoju.
Matka Natura przysłużyła się tanzańskim zwierzętom, które na terenie Parku Narodowego Ngorongoro znalazły spokojną i bezpieczną oazę. Wśród szczęśliwców, które posiadają tutaj ciepły dom są zebry, bawoły, antylopy, lamparty i gepardy. Urodzone pod sprzyjającą gwiazdą mogą czuć się także strusie, nosorożce, hipopotamy, hieny i guźce jak również małpy i mangusty. Miejsce to z pewnością pozytywnie zapamiętają słynące z wysokiego intelektu słonie, które natura hojnie obdarzyła w najdłuższe ciosy na świecie!
Takich podobnych zakątków powinno być jak najwięcej, a człowiek musi pozwolić innym równie ważnym i potrzebnym istotom żyć w spokoju, w harmonii i nie ingerować w ich życie, tak by ludzie kojarzyli się zwierzętom nie z przemocą, okrucieństwem, czymś złym, lecz z naturalną przyjaźnią między gatunkami. By tak się stało potrzeba zrozumienia, że wszyscy tworzymy jedną globalną rodzinę wśród której są także daniele z Parku Narodowego Nara , a każdy człowiek powinien posiadać duży pierwiastek wrażliwości, empatii, miłości i humanizmu!
W dzisiejszym perfumeryjnym kąciku poznamy…
Ambrę ( ambergis)- jest to substancja woskowa, łatwopalna, barwy popielato-brązowej. Produkuje ją system trawienny kaszalota z rodziny waleni. W przemyśle perfumeryjnym była wykorzystywana jako utrwalacz, lecz obecnie kaszaloty są objęte ochroną z uwagi na ich małą liczebność i substancję tą zastępuje się labdanum.
Drogi Czytelniku, pięknie za dzisiejsze spotkanie dziękuję, myślę, że dzisiejszy artykuł napawa Cię optymizmem, zwłaszcza kiedy tak jak ja, Jesteś miłośnikiem zwierząt, a teren Parku Narodowego Ngorongoro jest wymarzonym miejscem, gdzie mogą wieść one spokojne życie, tak jak i w Parku Narodowym Nara.
Na zdjęciu pierwszym widzimy rozległą panoramę Parku Narodowego Ngorongoro miejsca idealnie stworzonego dla wielu gatunków zwierząt, choć bardzo ubolewam, że nadal zwierzęta w innych rejonach afryki i świata wciąż są zagrożone wyginięciem z rąk człowieka, co uważam za nader haniebne i niedopuszczalne zachowanie!